za to że jestem,
tu i teraz.
Za całe szczęście i smutek
Za mój talent i wady,
bo jestem aby być sobą.
Za to że świat pięknem obdarzyłeś,
za to że w miłości nas stworzyłeś.
I przepraszam Boże,
za bunt,
za dumę.
Za to, że błądzę,
szukając Ciebie,
w każdym świata kącie.
Lecz teraz tego zaprzestane,
ufając Ci, że modlitwa lepsza się stanie,
niż religii wyznanie.
Nie proszę Cię Boże,
o miłość,
prace,
szczęście,
zdrowie.
To w Twoich rękach pozostawię,
a poproszę o szczęście dla Ciebie,
ze mnie wieczne zadowolenie.
świetny wiersz :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
to ty napisałaś ?jak tak to gratulacje anitowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWszystkie wiersze na tym blogu są mojego autorstwa ;)
Usuń