Zdecydowałam, że w przyszłości będę psychologiem w poprawczaku. Tak wiem szalone, ale czuje do tego powołanie, chce pomóc tym ludziom bo w końcu każdy zasługuje na szanse. Często przecież to nie jest ich wina tylko ich "cudownych" rodziców. Nie wiadomo jakby wyglądało nasze życie gdybyśmy urodzili się w patologicznej rodzinie, może znaleźlibyśmy się na ich miejscu... Do tej młodzieży trzeba mieć podejście, pokazać im, że nie pracuje się z nimi z musu, dla pieniędzy tylko z chęci, że nie traktuje się ich jako gorszy gatunek. Oczywiście są tacy których "nawrócenie" nie jest możliwe, ale też są tacy którzy potrzebują pomocy i wyjdą na ludzi.
W poprawczaku historia taka:
Aśka co życie prostytutki wybrała,
pewnie w sercu tego nie chciała,
lecz kasa z nią wygrała.
Damian co narkotyki sprzedawał
Handem śmiercią się zadowalał.
Mateusz każdemu w mordę dawał,
Potem pistoletem zastraszał.
Patrycja życie w dupie miała,
dla ćpania wszystkich okradała.
Dramatów miliony tam znajdziecie,
Zmarnowanej młodości lata odnajdziecie.
Hołotą, patologią ich nazwiecie,
Od kurewstwa najgorszego wyzwiecie.
Lecz jednak ja pomogę wam,
dzieci me przyszłe,
przed prawem będziecie czyste.
Na ludzi porządnych wyjdziecie,
to ode mnie dostaniecie.
jakie fajne wierszyki układasz :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
wybrałaś dobry zawód powodzenia
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :D
OdpowiedzUsuńfuckingdelusional.blogspot.com
Podziwiam Twoje plany i życzę powodzenia w ich realizacji! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń