Nie mam weny,
chciałbym pójść na łatwiznę,
lecz nie na płyciznę.
Bez problemu słowa zapisywać,
bez starań je wypisywać.
Aby same się rymowały,
w całość składały.
Bez natchnienia,
nie ma duszy brzmienia.
Nie ma wiersza dobrego,
w jedną myśl złożonego.
W głowie pomysł się kreuje,
lecz na papierze odzwierciedlenia nie odnajduje.
Świetny ten wiersz, podoba mi się :D
OdpowiedzUsuń